Uwielbiam śliwy..w zasadzie w każdej postaci, więc dziś moja propozycja na obiad...knedle
- 5-6 dużych ziemniaków
- ok 1/2 kg mąki pszennej
- 1 jajko
- 15-20 śliwek węgierek
- śmietana i cukier, bądź masło i bułka tarta jako dodatek
Wykonanie:
Ziemniaki gotujemy w lekko osolonej wodzie, tłuczemy i odstawiamy żeby wystygły. Międzyczasie myjemy i drylujemy śliwy, zostawiając je na ścierce bądź durszlaku do obeschnięcia.

Odrywamy po kawałku ciasta, spłaszczamy w dłoniach, na środek wkładamy śliwkę (bądź pół, zależy jakie duże chcemy), zlepiamy brzegi i rolujemy w dłoniach w kulkę.
Knedle wrzucamy do gotującej się, lekko osolonej wody, czekamy aż wypłynę i gotujemy jeszcze ze 2 minutki...
Można podawać ze śmietaną i cukrem, bądź omaścić bułką tartą podpieczoną na masełku (ja wolę takie)
Hmm..dla mnie smak lata z dzieciństwa...smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz